Jesienny płaszczyk uszyłam już dosyć dawno ale dopiero teraz zmobilizowałam się na zrobienie fotek. Materiał to wełna, tkanina płaszczowa kupiona w Natanie, bardzo dobrej jakości, nie gniecie się, nie mechaci, jest ciepła na chłodne jesienne pory. Wykrój na płaszcz to nr 103 Burda 10/2012. Zmiany jakie naniosłam to tylko skróciłam długość płaszcza, na podłożenie przeznaczyłam 4cm materiału, obrzucone overlokiem brzegi podłożenia nie bardzo mi się podobały więc obszyłam je bawełnianą tasiemką i podkleiłam taśmą termo do podkładania a także nieco inaczej wykończyłam brzegi kołnierza (o tym opisane i pokazane poniżej).
Materiały jakie użyłam:
- 2m tkaniny wełnianej przeznaczonej na płaszcze,
- taśma formująca,
- taśma bawełniana.
Brzegi kołnierza obszyłam taśmą bawełnianą, aby przykryć (niepotrzebne)obszycie overlokiem. Taśmę dokupiłam przez internet więc nie trafiłam za bardzo kolorystycznie, ale całe obszycie zostało przeznaczone na podłożenie, więc to nie był problem. Nadmiar brzegów obrzuconych overlokiem (pod taśmą) obcięłam, całe obszycie taśmą zaprasowałam pod spód, na wierzchu przyfastrygowałam ręcznie, a następnie całość obszyłam najrzadszym ściegiem maszynowym. Materiał jest dosyć gruby więc dzięki naszytej taśmie warstwy podłożenia brzegów są cieńsze, i co najważniejsze nie deformują się i ładnie się układają.
Inspiracje:
